Basen w Śremie otwarty: jasno, czysto, przyjemnie i efektownie

Basen w Śremie nareszcie otwarty. Długość 25 m i szerokość 12,5 m, gdzie wydzielono 6 torów pływackich. Głębokość od 1,20 m do 2 m. Jest strefa rekreacyjna dla dzieci o powierzchni 200 m kw. Do nauki pływania jest jeszcze mały basen, który podobnie jak przed remontem mieści się piętro niżej. Ponad dwa lata czekaliśmy na możliwość popływania “pod dachem”. Czy warto było czekać?

W sierpniu 2015 pojawiła się fatalna dla nas wiadomość: śremski basen musi zostać do odwołania zamknięty. Cały rok musieliśmy czekać na informację “co dalej”, bo pieniędzy na gruntowny remont w kasie miasta nie było. Dopiero 5 października 2016 roku rozpoczęły się “na terenie pobasenowym” prace związane z jego modernizacją. Na to, aby opisać w jaki sposób pozyskano środki i jaką drogę musiały one przejść, aby trafić do Śremskiego Sportu (właściciela obiektu) musielibyśmy poświęcić osobny artykuł. Najważniejszą część pokryła jednak sprzedaż terenów stadionu przy ulicy Zamenhofa.

Basen w Śremie otwarty: czy warto było czekać ponad dwa lata?

Oczywiście, że tak. Całość robi fantastyczne wrażenie. Jest jasno, czysto, przyjemnie i efektownie. Największe wrażenie robi naturalnie system biometryczny. Przy każdym wejściu do płatnej strefy zamontowane są czytniki dłoni. Dzięki temu nie musimy pilnować “opasek”, które najczęściej spotykane są na basenach w Polsce. Obsługa szafek podobna jest do tych, które są na Termach Maltańskich. Oprócz naturalnie tego, że w Śremie nie ma “opasek” 😉 Efektowny gadżet, ale jednocześnie bardzo efektywny.

W części odnowy biologicznej powstały 4 sauny: dwie suche, jedna parowa i jedna na podczerwień. Tuż obok jest kącik wypoczynkowy i jacuzzi. Jeszcze nie korzystaliśmy, ale jak tylko będziemy mieli okazję, z pewnością napiszemy nasze wrażenia 🙂

Obiekt będzie czynny w każdy dzień tygodnia od 6.30 do 22.00.

Zdjęcia: Szymon Mądry http://szymonmadry.pl/