To nie była „zabawa” – chłopcy popisali i porysowali zabawki na Podwórku Nivea
Policjanci z zespołu ds. nieletnich wyjaśniali sprawę niszczenia zabawek na Podwórku Nivea w Śremie. Okazało się, że pięciu chłopców mających 9 i 10 lat „bawiło się” i popisali flamastrem urządzenia służące do zabawy. Mali śremianie przyznali się do dokonania uszkodzeń, a ich rodzice wspólnie ustalili, że pokryją koszty doprowadzenia urządzeń do czystości, a także posprzątają teren placu zabaw.
1 lipca br., około godz. 20.30, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o niszczeniu zabawek na Podwórku Nivea w Śremie.
Najpierw, sprawą zajęli się policjanci patrolówki. Z ich ustaleń wynikało, że jeden ze sprawców, którzy porysowali urządzenia na placu zabaw to zaledwie 9-letni śremianin. W tych okolicznościach wyjaśnianiem wszelkich okoliczności tego zdarzenia zajęli się funkcjonariusze z zespołu ds. nieletnich.
Policjanci ustalili skład pięcioosobowej grupy chłopców mających 9 i 10 lat, którzy „bawili się” i w sposób bardzo wyraźny, posługując się flamastrem popisali i porysowali zabawki na Podwórku Nivea. Spółdzielnia Mieszkaniowa wyceniła straty na 200 złotych.
Funkcjonariusze zorganizowali spotkanie, podczas którego mali śremianie przyznali się do dokonania uszkodzeń, a ich rodzice wspólnie ustalili, że pokryją koszty doprowadzenia urządzeń do czystości, a także posprzątają Podwórko Nivea. Sprawę, po wszelkich wyjaśnieniach, przekazano do sądu rodzinnego.
Wakacje, to dla uczniów wspaniały czas wypoczynku i zabawy. Czas radości i beztroski może być również czasem szalonych pomysłów, dlatego policjanci proszą rodziców o czujność i nadzór nad dziećmi. Zarówno z maluchami, jak i z młodzieżą trzeba rozmawiać o zagrożeniach, przypominać im zasady bezpiecznych oraz właściwych sposobów spędzania czasu wolnego.
Materiał dzięki uprzejmości Komendy Powiatowej Policji w Śremie.