Kiedy zdarzy się kontuzja, czyli jak pomóc dziecku w nauce angielskiego

Wyobrazić sobie wygranie olimpiady bez kropli potu, to jak pomyśleć że pierwszy naleśnik zawsze jest idealny. Teoretycznie możliwe, ale gdyby na tym polegał rozwój to czy można byłoby cokolwiek nim nazwać? Dziś przedstawimy parę pomysłów na przezwyciężenie naturalnie występującego kryzysu, pokażemy sposoby na prawidłowe motywowanie oraz podpowiemy co zrobić, gdy dziecko prosi o pomoc, a my musimy szukać jej na zewnątrz.

Jak pomóc dziecku w nauce angielskiego: Akcja – Motywacja!

Nie bez powodu wcześniej użyliśmy słowa „prawidłowe”, ponieważ motywowanie może być zarówno pozytywne jak i negatywne. Niestety, w bardzo łatwy sposób można przez przypadek zniechęcić dziecko do dalszej walki o realizację celu. Pamiętajmy, że nic nie osiągniemy siłą. Nasze pociechy są świadome, że aby się NAUCZYĆ trzeba się UCZYĆ, a jako rodzice nie musimy im tego powtarzać. Naszym zadaniem jest pośrednie wsparcie i wsłuchanie się w potrzeby dziecka, dlatego zamiast przypominania o obowiązkach zadbajmy o PRAWIDŁOWE ZACHĘTY. Zadawajmy pytania:
o przebieg lekcji, realizowane ćwiczenia oraz o to, co nasze dziecko w zajęciach lubi najbardziej.

Nie skupiajmy się wokół negatywnych emocji. Dziecko będzie czerpać radość z naszej uwagi, a gdy nagle zmieni ton i stosunek do danego elementu zajęć, o którym będzie mówić – zauważymy to i otrzymamy szansę na reakcję. Zawsze proponujmy pomoc i rozmowę. To właśnie od rodzica dziecko czerpie najwięcej energii. Nie starajmy się zmuszać naszej pociechy do wykonywania zadania. Poczucie obowiązku jest ważne, ale jeśli będzie wykonywać je pod presją, skojarzenia z rozwojem pozostaną wyłącznie negatywne. Nie ma nic bardziej zniechęcającego.

Zajęcia i ćwiczenia mają przynosić radość, bo tylko wtedy osiągniemy cel! Zanim dziecko rozpocznie zadania w domu, postarajmy się o uprzedni ruch. Zaproponujmy wycieczkę rowerową, spacer czy wyjście na lody. Po takiej dawce endorfin nasza pociecha z radością wykona obowiązki, a przy tym będzie się świetnie bawić.

Kryzys? Bardzo dobrze!

To hasło może brzmieć dość enigmatycznie i kontrowersyjnie, ale jest to naturalny proces rozwoju i procesu nauczania. Wiele razy zdarza się, że dziecko nie ma ochoty uczestniczyć w zajęciach lub jest zbyt rozdrażnione, aby się skupić. Metoda, którą proponujemy opiera się na pozytywnej dyscyplinie, a specjalnie przygotowany program usprawnia zdobywanie wiedzy nawet podczas niemałego kryzysu.

Wykonywane ćwiczenia na zajęciach zawsze w towarzystwie nagrań, scenariuszy oraz rekwizytów pobudzą wyobraźnię i otworzą nasze dziecko na nowe i nieznane. Wykorzystywane przez nas metody umożliwiają przyswajanie wiedzy poprzez zabawę, co powoduje poszerzanie słownictwa i wejście na wyższy poziom komunikacji w języku angielskim. Nawet jeśli dziecko czuje się niepewne i zniechęcone, po przezwyciężeniu kryzysu zauważymy ogromny postęp i poprawienie umiejętności. Świadomość naszych pociech da im dodatkową przestrzeń do rozwoju i motywację.

I don’t understand you! Jak mam pomóc?

Nieznajomość języka angielskiego to znikomy problem, ponieważ najważniejsze jest wsparcie. Zamiast dodawać sobie niepotrzebnych trosk o niemoc rodzicielską, postarajmy się dobrze zorganizować czas dziecka oraz zadbać o relacje. Nie stosujmy zasady nagród i kar. Wpłynie to odwrotnie do zamierzonego efektu. Emocje łączone z daną aktywnością pozwalają na odpowiednie postrzeganie – bardzo ważna jest dobra zabawa! Dostęp do platformy multimedialnej, z której może korzystać w dowolnej chwili. Rodzice natomiast mają do dyspozycji specjalny podręcznik z opisem zadań oraz ćwiczeń wykonywanych przez dzieci.

Najwięcej efektu przynosi obecność na zajęciach oraz aktywny udział, a rodzic nie potrzebuje już wyjaśniać dziecku w domu trudnych kwestii, bo zostają one opanowane w trakcie spotkań w szkole. Zespół naszych Lektorów poradzi sobie nawet z najtrudniejszym zadaniem, dlatego odpowiednią postawą jest przede wszystkim stały kontakt i komunikacja. Wtedy otrzymamy niezbędne wskazówki. Nie starajmy się też porównywać postępów z innymi uczestnikami kursu, ponieważ w Gadule wierzymy w wyjątkowość każdego z naszych kursantów, a doceniając indywidualność dostrzegamy niezwykły rozwój w różnym tempie, ale z jednakowymi efektami. Pamiętajmy o obserwacji dziecka i wsłuchaniu się w jego potrzeby i emocje. Doceniajmy za trud i postępy w sposób pozytywny, ponieważ jednolitość w motywowaniu tworzą przestrzeń bezpieczeństwa, w której nasze dziecko może się swobodnie rozwijać według własnych predyspozycji.

---