Müller: przygotowania do głosowania korespondencyjnego idą zgodnie z planem

Z informacji, które posiadam od wicepremiera Jacka Sasina wszystkie przygotowania dotyczące głosowania korespondencyjnego idą zgodnie z planem – powiedział w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu w rozmowie z TVN24 pytany o wybory prezydenckie odparł: “Z informacji, które posiadam od wicepremiera Jacka Sasina wszystkie przygotowania dotyczące głosowania korespondencyjnego idą zgodnie z planem”. Jak dodał, obawy dotyczące “ewentualnego rozprzestrzeniania się choroby z tego powodu są po prostu wyssane z palca, bo to jest najbezpieczniejsza formuła głosowania jaka jest możliwa, zresztą jedyna która będzie pewnie możliwa przez najbliższe miesiące”.

Pytany czy może zagwarantować, że każdy wyborca uprawniony do głosowania – niezależnie czy mieszka w kraju czy zagranicą – otrzyma w maju pakiet wyborczy Müller odparł: każdy kto ma skrzynkę pocztową, jest w rejestrze wyborców “z właściwym adresem wskazanym w tym rejestrze wyborców będzie miała przez Pocztę Polską dostarczane te materiały wyborcze”. “W związku z tym jeżeli ma skrzynkę pocztową, jeśli jest do niej dostęp – czyli tak jak to zgodnie z prawem pocztowym jest to wskazane – to taki pakiet wyborczy otrzyma” – zapowiedział. Zaznaczył, że wątpliwości można mieć w sytuacji, gdy ktoś nie posiada skrzynki pocztowej.

Uchwalona przez Sejm ustawa, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego znajduje się obecnie w Senacie. Rzecznik rząd był dopytywany na jakiej podstawie prawnej wicepremier Sasin wydał polecenie rozpoczęcia druku kart wyborczych.

Müller odparł, że na podstawie art. 11 specustawy. “Na jej podstawie pan premier wydał polecenie przygotowania Poczcie Polskiej oraz Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych procesu wyborczego zabezpieczającego przed skutkami Covid, czyli takiego, o który pozwoli przeprowadzić proces wyborczy w sposób bezpieczny dla obywateli” – podkreślił.

Pod koniec marca Sejm uchwalił trzy ustawy tzw. tarczy antykryzysowej, których celem było wsparcie służby zdrowia w zwalczaniu epidemii koronawirusa, a także zniwelować jej negatywne skutki dla polskiej gospodarki. Wśród przyjętych przez Sejm poprawek do specustawy znalazła się zaproponowana przez PiS zmiana Kodeksu wyborczego, umożliwiającą głosowanie korespondencyjne osobom będącym na kwarantannie i ponad 60-letnim.

Rzecznik rządu dopytywany na jakiej podstawie jakich przepisów Poczta Polska przygotowuje obecnie proces wyborczy odparł, że na podstawie art. 99 kolejnej specustawy, która została ostatnio przyjęta.

Müller był też pytany w jaki sposób rząd zamierza porozumieć się z samorządowcami, do których Poczta Polska wysłała maile z prośbą o udostępnienie spisu wyborców. Przytoczono też stanowiska włodarzy niektórych miast, którzy oświadczyli, że nie udostępnią spisu wyborców, bo nie ma obecnie ustawy nakładającej ten obowiązek; część zapowiedziała, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

“Niektórzy z samorządowców komentowali tę kwestię jeszcze zanim dostali taką informację z Poczty Polskiej; część osób myślała, że to polecenie wojewody, bo jedno z pism tak wskazywało. Natomiast tak jak wspomniałem art. 99 jednej ze specustaw mówi, że narodowy operator pocztowy może w związku z przygotowaniem m.in. wyborów lub realizacji innych poleceń organu władzy publicznej właśnie przetwarzać i pobierać takie informacje dotyczące m.in. rejestru wyborców” – tłumaczył rzecznik rządu.

“Dlatego jestem zaskoczony tymi opiniami, bo tam jest expressis verbis, wprost w ustawie wpisane, w tym art. 99, informacja, że Poczta Polska może takie dane przetwarzać. Jestem więc zaskoczony tym i ciężko mi odnosić się do tego co zrobi Poczta Polska, która jest w tym wypadku upoważnionym organem, jeżeli władze samorządowe złamią przepisy. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Jeszcze jest termin na przesłanie tych danych, więc zakładam, że jednak gdy zajrzą jeszcze raz do tych przepisów jednak postąpią zgodnie z przepisami tej ustawy” – dodał rzecznik rządu.

Szef PKW Sylwester Marciniak w piśmie do komisarzy wyborczych, do którego dotarła PAP podkreślił, że Poczta Polska może otrzymać dane ze spisu wyborców, jeżeli są one potrzebne w celu wykonania obowiązków nałożonych przez administrację rządową; wniosek w tej sprawie musi być podpisany podpisem elektronicznym. (PAP)

autor: Rafał Białkowski

rbk/ par/

Podobne wpisy

Co o tym sądzisz?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.