|

Deszczowo-kabaretowe pożegnanie lata na Plaży Miejskiej w Śremie [ZDJĘCIA Szymon Mądry]

Imprezy rozpoczynające i kończące wakacje nad jeziorem w Śremie nie miały szczęścia do pogody.

To co się stało późnym popołudniem i wieczorem nikt nie przewidywał… Owszem pogoda może fantastyczna nie była, ale wszystko odbywało się zgodnie z planem. Pokazy garncarstwa, żywe maskotki, dmuchańce, animacje dla dzieci, aż przyszedł czas na pokazy Fitness Śremski Sport, który odbywał się w deszczu przy małej liczbie oglądających. Można powiedzieć, że to był nieformalny koniec wydarzenia z cyklu pożegnania lata nad jeziorem.

Jednak gdy przeszedł czas na kabaret “Nic śmiesznego” nikogo nad jeziorem już nie było, poza kilkoma osobami. Dlatego tym większe brawa dla kabareciarzy, który jednak wystąpili mimo, że cała sytuacja była już i tak śmieszna dla wszystkich. Więcej osób na scenie niż przed nią, “mokra myszka”, czy “graliśmy dla 7 osób i dwóch psów” zostaną w pamięci i będą wspominane długi czas.

Największym pechowcem jest jednak Julia Bartkowiak-Wojciechowska z zespołem, która nie wystąpiła już drugi raz z powodu obfitych opadów deszczu. Jednak planowany jest koncert w Kinoteatrze “Słonko”, gdzie jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że pogoda nie przeszkodzi w koncercie.

foto. Szymon Mądry www.szymonmadry.pl

Podobne wpisy

Co o tym sądzisz?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.