Autobus blokował inne samochody? Jest wyjaśnienie Totemu i nagranie monitoringu

Wczoraj na portalu naszsrem.pl opublikowaliśmy list od naszego czytelnika, który opisał sytuację, w której kierowca autobusu Komunikacji Miejskiej w Śremie zablokował kilka samochodów przy cmentarzu i nie chciał odjechać (https://naszsrem.pl/autobus-blokowal-inne-samochody-przy-cmentarzu-komunalnym-w-sremie/). Dzisiaj otrzymaliśmy oświadczenie przewoźnika TOTEM Sp. z o.o. w tej sprawie oraz nagranie monitoringu. Jak się okazuje, sytuacja nie była tak oczywista, jak opisywał to nasz czytelnik.

“Witam, w sprawie poważnych zarzutów postawionych za pośrednictwem portalu naszsrem.pl w kierunku kierowcy autobusu komunikacji miejskiej.

W dniu 29.10.2017 r. O godz 16:03:30 kierowca autobusu podjeżdża na przystanek Malczewskiego (obok cmentarza komunalnego) widząc, że czekają tam pasażerowie. W trosce o ich zdrowie aby nie marzli (przypominamy, że w tym dniu bardzo mocno wiał wiatr) podjechał kilka minut wcześniej niż jest to planowane i wpuścił pasażerów do środka autobusu.

Planowany odjazd z przystanku to godz. 16:10. O godz. 16:05:40 zbliża się Pan do swojego samochodu wiedząc, że nie będzie Pan w stanie wyjechać z miejsca parkingowego. Tu nasuwa się pytanie – Dlaczego nie wszedł Pan od razu przez drzwi autobusu i nie próbował Pan w przyjazny sposób uzgodnić z kierowcą rozwiązanie tej sytuacji?

Pan zdecydował się na:

  1. Wrzucenie biegu wstecznego
  2. Użycie klaksonu
  3. Gestykulacja rękoma
  4. Agresywna “rozmowa” z kierowcą.
  5. Robienie zdjęć i nagrywanie kierowcy oraz pasażerów
  6. Użycie niezwykle silnego narzędzia czyli internetu do zniesławienia kierowcy komunikacji miejskiej

Od chwili gdy Pan wysiadł z samochodu do chwili odjazdu kierowcy z pod przystanku minęły 3 minuty i 15 sekund.

Wystarczyło podejść do kierowcy i porozmawiać w wyniku czego kierowca wytłumaczyłby, że nie ma możliwości wycofania, a także odjechania z tego miejsca tak znacząco przed czasem i po prostu poczekałby Pan 3 minuty. Nie jest to celowe zastawianie aut jak Pan to opisał, a element pracy spowodowany infrastrukturą w tym miejscu,.

Przesyłamy nagranie z monitoringu w autobusie miejskim wraz z opisem sytuacji:

16:03:33 – Kierowca widząc czekających pasażerów podjeżdża na “przystanek”. Kierowca uprzejmie wita się z pasażerami.

16:05:10 – Kierowca widząc, że zbliża się potencjalny pasażer otwiera drzwi

16:05:41 – Pan (osoba która wniosła oskarżenie) wsiada do samochodu. Zbliżając się widział iż nie ma możliwości wyjechać swoim autem. – Tutaj prawidłowym działaniem byłoby wejście do autobusu i “dogadanie się” z kierowcą o wyjście z tej sytuacji w kulturalny sposób i w przyjaznej atmosferze.

16:05:59 –  Pan włącza bieg wsteczny a także używa klaksonu.

16:06:10 – Zdenerwowany Pan zaczyna gestykulację, po czym mówi kierowcy że ma odjechać. W odpowiedzi kierowca powiedział aby poczekał 3 minuty.

16:06:25 – Pan mową niewerbalną i gestykulacją pokazuje swoje nastawienie do tej sytuacji i udaje się do swojego auta

16:07:00 – Pan wychodzi z auta w celu zrobienia zdjęć

16:09:20 – Zgodnie z rozkładem jazdy kierowca odjeżdża z przystanku

Ocenę zachowania kierowcy, a także Pana opisującego zdarzenie pozostawiamy każdemu do subiektywnej oceny. Prosimy także pasażerów uczestniczących w zdarzeniu o wypowiedzenie się w tej sprawie.

Przesyłamy również film z dnia 30.10.2017 r. Godz. 16:15 jak wygląda podjechanie autobusu na miejsce zdarzenia wraz z wchodzeniem pasażerów do autobusu po wyjazd z przystanku (do pobrania tutaj: http://uploadfile.pl/pokaz/1254866—hizd.html)

Jak widać nie jest możliwe manewrowanie podczas gdy pasażerowie wsiadają do autobusu, tak by umożliwić wyjazd zaparkowanemu samochodowi.

Jako przewoźnik liczymy na zrozumienie w tak newralgicznych miejscach jakim jest cmentarz komunalny w Śremie w okresie świąt.

Od właściciela firmy TOTEM, Artura Strzelca:

Od kilku miesięcy wraz z Urzędem Miasta jesteśmy w trakcie ustalania cyklu szkoleń dla kierowców na temat “Doskonalenia komunikacji celem wzrostu zadowolenia pasażerów”. W planach jest również przeprowadzenie kwestionariusza na temat doskonalenia i satysfakcji pasażerów wśród pasażerów na terenie gminy Śrem.

Jesteśmy także w trakcie testowania informacji głosowej w autobusie o przystankach i trasie danej linii którą podróżują pasażerowie. W listopadzie przeprowadzimy również kolejne testy działania i funkcjonalności Wi-Fi w autobusie miejskim na terenie gminy Śrem.

Nie należy wszystkich kierowców wrzucać do jednego worka i mówić o nich, że są źli (delikatnie mówiąc). To tak jakby kierowcy to samo mówili o pasażerach, że wszyscy są źli, a dobrze wiemy, że tak nie jest w każdą ze stron. Wczujmy się w rolę kierowcy, gdyby oni codziennie umieszczali na portalach społecznościowych to co wyprawiają niektórzy pasażerowie oraz inni uczestnicy ruchu drogowego (kierowcy innych pojazdów na drodze) to niejednemu włos zjeżyłby się na głowie.

Należy również zaznaczyć, że kierowca jest sam jeden, a pasażerów przewijających się przez jeden autobus w ciągu jednego dnia są setki, a niekiedy tysiące. To sprawia, że kierowca musi być przygotowany na każdą możliwą sytuację. Jest to również bardzo odpowiedzialna rola, w końcu jest odpowiedzialny za ludzkie bezpieczeństwo i zdrowie i potrzebna jest mu do tego pełna koncentracja i skupienie.

Od czasu gdy w Śremie wprowadzona została bezpłatna komunikacja miejska zdarza się, ze autobusy jadą przepełnione i w autobusie nie ma miejsca na dodatkowych pasażerów. Autobusy są przystosowane do przewozu wózków i jeżeli jest miejsce to dlaczego kierowca miałby nie zabrać osoby z wózkiem czy też na wózku inwalidzkim? Co do niezabierania rowerów to w sytuacji gwałtownego hamowania, kolizji drogowej jak wyglądały by obrażenia pasażerów w zderzeniu w autobusie? Aż strach pomyśleć. Czy ktoś chciałby stać obok takiego roweru? Wiele wątpliwości rozwieje zapoznanie się z regulaminem komunikacji miejskiej Miasta i gminy Śrem. – http://rozkladjazdy.srem.pl/regulaminy/

Bardzo boli mnie to gdy mieszkańcy gminy Śrem mówią, że nie obchodzi mnie to co dzieje się w komunikacji miejskiej (delikatnie mówiąc) – jest to nieprawdą. Moim oczkiem w głowie są właśnie autobusy zarówno miejskie, szkolne jak i turystyczne. Jest to dział firmy na który jestem szczególnie uwrażliwiony. Można na ten temat porozmawiać z pracownikami firmy TOTEM w jaki sposób reaguję i podchodzę do jakichkolwiek sytuacji dotyczących szeroko rozumianego działu autobusów.

Nie wykluczam sytuacji, gdy winę za zdarzenie ponoszą nasi kierowcy, lub inni pracownicy firmy, lecz faktem jest, że po sprawdzeniu wielu informacji oskarżenia często stają się bezpodstawne lub wina za zdarzenie nie leży tylko i wyłącznie po stronie naszej firmy. Jesteśmy otwarci na wszelkie informacje, sugestie, propozycje rozwiązania problemów. Można je przesyłać pod adres e-mail autobusy@totem.info.pl oraz dzwonić pod numer +48 61 28 34 829 wew. 33. Przecież wszystkim nam zależy na jak najlepszym funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w Śremie. Jeżeli ktokolwiek z naszej firmy wyrządził komukolwiek z Państwa jakąkolwiek przykrość to bardzo przepraszam.

Jednocześnie obiecuję, że sukcesywnie pracujemy nad podnoszeniem jakości usług przez nas świadczonych.

Na koniec życzę Państwu aby zbliżające się święta były dla Państwa czasem refleksji, zadumy, a czas spędzony w rodzinnym gronie był dla Państwa przyjemnością.”

Podobne wpisy

7 komentarzy

  1. Moim zdaniem sprawa jest Bardzo prosta i ma bardzo proste rozwiązanie w miejscu gdzie stał autobus odrodzić teren z zakazem parkowania wówczas dwie strony będą zadowolone. Ludziom się spieszy bo takie to nasze życie ale po co od razu w taki sposób się zachowywać jak ten Kierowca trochę empatii i dobrego wychowania

  2. No i gdzie teraz wszyscy oczerniający kierowcę w komentarzach? Dariusz Wawrzyniak ze swoimi wulgaryzmami i spółka ! Trzeba przeorganizować tamto miejsce , a nie zwalać całą winę na kierowcę autobusu i od najgorszych wyzywać.Pozwolił się schronić pasażerom przed zimnem, odjechał o czasie i jeszcze mu się dostało na forum .Prosimy o komentarz Panie Dariuszu Pani Natalio.

  3. Bardzo ładnie ze strony kierowcy, że podjechał na przystanek i pozwolił wsiąść do autobusu ludziom oczekującym na przystanku. Pewnie cieszyli się, że nie muszą marznąć. Pan z samochodu osobowego chyba niewiele stracił przez te trzy minuty, nie musiał stać na zimnie, tylko mógł siedzieć w samochodzie.

  4. L.K. a może by tak podjechał z 30 minut wcześniej? żeby ludziom nie było zimno, kiedyś po -26 stopni było i czekało się na PKS i żyję a teraz powieje trochę wiatr i taki dobry kierowca. A pomyślał ktoś o kierowcy samochodu czy się gdzieś nie spieszy do pracy ? Po za tym kierowcy autobusów w naszym mieście to “święte krowy” przytoczę epizod z tak zwanego starego targu, kierowca stanął i zablokował wyjazd trzem kierowcą na 25 minut bo wycieczka się pakowała i powiedział że nie odjedzie.

Leave a Reply to Irena Urbańczak UrbańczakCancel reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.