Międzychód CUP 2017: śremskie piłkarki pokazały, że potrafią walczyć
Po wysokiej porażce śremskich piłkarek w sparingu z Kotwicą Kórnik (piłkarki Warty Śrem przegrały w sparingowym spotkaniu z rywalkami z Kórnika aż 0:16) mało kto wierzył, że dziewczyny zdołają się podnieść, mieć wolę walki i wiarę w to, że uda się osiągnąć wyrównany poziom do przeciwniczek z innych miast.
Okazało się, że nasze dziewczyny potrafią grać w piłkę i pomimo zajęcia dopiero siódmego miejsca w turnieju Międzychód CUP 2017, prawie w każdym meczu nawiązywały walkę z rywalkami.
Międzychód CUP 2017: śremskie piłkarki pokazały, że potrafią walczyćTurniej odbył się 25 czerwca br. i wzięło w nim udział siedem drużyn: z Oborzysk, Pniew, Międzychodu, Kostrzyna n/Odrą, Starego Kurowa, Stargardu Szczecińskiego i nasza drużyna ze Śremu. Całodniowa wyczerpująca batalia (początek o 10.00, koniec dopiero o 20.00), czasami w ekstremalnych warunkach pogodowych, pomimo zajęcia siódmego miejsca, pokazała, że nasze dziewczyny mogą powalczyć z każdą drużyną.
Międzychód CUP 2017: Dobra obrona, słaby atak śremskiej drużyny dziewcząt
Wyniki pokazały, że mamy dobrą obronę, ale brakuje nam jeszcze „parcia na bramkę” i strzelania goli, a to jest jednym z elementów dobrego wyniku. W turnieju tym osiągnęliśmy wyniki od remisów 0:0 do przegranych 0:1 i 0:2 co pokazuje, że nieźle bronimy ale mało strzelamy. Zaznaczyć jednak trzeba, że ta drużyna trenuje razem dopiero od kilku miesięcy.
WARTA Śrem: Kinga Skrzypczak, Marisa Białecka, Julia Cieślak, Dominika Drzewiecka, Zofia Hyżyk, Kinga Kajetańczyk, Marika Piotrowska, Agata Szulc, Karolina Zdziechowska