Weszły na niebezpiecznie zamarznięte jezioro. Interweniowała policja.
Pomimo rosnącego ocieplenia, nadal w Śremie nie brakuje amatorów dzikich lodowisk. W miniony weekend na prośbę policjantów zabawę na lodzie zamarzniętego jeziora zakończyły dwie młode kobiety.
W miniony weekend śremscy policjanci patrolowali rejon Jeziora Grzymisławskiego. Na zamarzniętej tafli zauważyli dwie młode kobiety. Jedna z nich jeździła na łyżwach, a druga siedziała na sankach.
Weszły na niebezpiecznie zamarznięte jezioro. Interweniowała policja.
Gdy mundurowi weszli na zamarzniętą taflę, to lód trzeszczał im pod nogami. W tej sytuacji funkcjonariusze poprosili, aby kobiety opuściły niebezpieczne miejsce uświadamiając im jak może zakończyć się zabawa w tych okolicznościach.
Kobiety, mające 17 i 18 lat, opuściły zamarznięty akwen.
Cały czas ostrzegamy przed wchodzeniem na lód wszelkich zamarzniętych zbiorników wodnych, tym bardziej, że synoptycy zapowiadają ocieplenie. W nocy ma być mróz, a w ciągu dnia zapowiadana jest dodatnia temperatura. Przy takiej aurze wchodzenie na lód jest jeszcze bardziej niebezpieczne.
Ewa Kasińska, Komenda Powiatowa Policji w Śremie