Oto najczęstsze błędy popełniane przy wyborze pierścionka zaręczynowego
Planujesz oświadczyny i nie wiesz, jaki pierścionek wybrać? Nie wystarczy tylko znać odpowiedni rozmiar – bo choć przyszłą narzeczoną na pewno najbardziej cieszy fakt zaręczyn, warto, by pierścionek był dokładnie taki, o jakim marzy!
Kupowanie koniecznie żółtego złota
Wielu mężczyzn nie wie co zrobić, gdy ukochana nie uznaje żółtego złota. Wybrać srebro? Powszechnie uważa się, że to niewystarczająco szlachetny kruszec – ale jeśli ukochana nosi tylko srebrne ozdoby, nie ma przeszkody, by kupić jej właśnie srebrny pierścionek. To ona ma być z niego zadowolona i nosić go z dumą. Złoto jest jednak o wiele trwalsze i odporne na uszkodzenia, dlatego warto przemyśleć zakup białego złota dla kobiety, która nie uznaje żółtego. Z kolei jeśli ukochana lubi nietypowe, unikalne rzeczy, możesz zdecydować się na rzadkie różowe złoto.
Jeśli wybranka ma jednak uczulenie na złoto, masz dwa wyjścia: wersją ekonomiczną jest pierścionek z antyalergicznego tytanu, który jest około dwa razy tańszy niż jego złoty odpowiednik. Z kolei luksusowym wyborem będzie platyna, czyli kruszec rzadki i droższy od złota, o cudownym połysku.
Stawianie na brylanty
Utarło się, że pierścionek zaręczynowy oznacza zwykle brylant. Tymczasem niekoniecznie musi tak być! Choć faktycznie jest on najbardziej uniwersalny, to jeśli Twoja ukochana woli kamienie kolorowe, możesz pokusić się o zakup innego kamienia szlachetnego. Wybór jest spory, jednak szczególnym uznaniem wśród kobiet cieszą się rubin i tanzanit. Krwista barwa rubinu podoba się kobietom temperamentnym, które lubią zwracać na siebie uwagę. Barwę tego kamienia szczególnie podkreśla żółte złoto, a pierścionek w tym połączeniu sprawia wrażenie bardzo bogatego, zdobnego.Wbrew pozorom rubin może być kamieniem tańszym niż brylant – wszystko zależy nie tylko od jego wielkości, ale przede wszystkim barwy i czystości. Jeśli ukochana lubi błękity, fiolety, srebro i chłodne kolory, postaw nie niezwykle modny tanzanit, który w połączeniu z białym złotem daje efekt wyrafinowanej elegancji. Zdecydowanie jednak jest to kamień drogi. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na wydanie takiej sumy, dobrym wyborem może być ametyst, który choć zalicza się do kamieni półszlachetnych, jest niezwykle lubiany przez wiele kobiet i pięknie wygląda jako ozdoba pierścionka. Jeśli nie stać Cię na zakup kamieni szlachetnych, możesz wybrać nie mniej piękne, a zdecydowanie tańsze cyrkonie, które występują we wszystkich odcieniach, od białego, przez niebieski, zielony, czerwony, różowy, fioletowy, aż po żółty i czarny. Najważniejsze, by pasował do urody i temperamentu przyszłej narzeczonej!
Kupowanie w pierwszym sklepie
Pierścionek zaręczynowy to biżuteria, którą nosi się cały czas, jak obrączkę. Nie powinniśmy podejmować decyzji o jego zakupie pochopnie, po jednej wizycie u jubilera. Warto zrobić większy research, bo może się okazać, że ten wymarzony, idealny, nie znajdziemy w sieciówce, ale w prywatnym sklepie jubilerskim w naszym mieście. Choć sklepy zwykle dopuszczają wymianę, to oczywiście wybór jest ograniczony, mieszczący się w obrębie asortymentu sklepu. Przed decyzją musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy nasza ukochana woli klasyczny wzór czy stawia na oryginalne, niepowtarzalne wzornictwo, a także jaki charakter biżuterii nosi – elegancki, zdobny, czy nowoczesny i minimalistyczny. W ten sposób uda nam się wytypować pierścionek, który będzie z dumą noszony na palcu przez przyszłą właścicielkę.
Więcej porad o tym, jak wybrać pierścionek zaręczynowy, przeczytasz w tym miejscu.