|

Cyrk bez zwierząt. Arlekin pokazuje jak to się robi! Wspaniały występ w Śremie!

Wczoraj odbył się niezwykły pokaz cyrkowy w Śremie. Dlaczego niezwykły? Przecież w naszym mieście swoje programy prezentowały już różne zespoły cyrkowe: Korona, Zalewski, Arena. Jednak to właśnie wczorajszy występ cyrku Arlekin był pierwszym w Śremie, który odbył się całkowicie bez udziału zwierząt. Czy taki pokaz bez zwierząt ma sens i czy sama atrakcyjność występu dużo na tym traci? Przecież od lat: cyrk = zwierzęta.




Kilka miesięcy temu, Burmistrz Śremu Adam Lewandowski zdecydował się na dość odważny krok. Poinformował, że idąc śladami Prezydenta Słupska Adama Biedronia, cyrk na miejskich działkach będzie mógł występować jedynie wtedy, gdy nie będzie w nim tresowanych zwierzą. Tym samym Adam Lewandowski zablokował możliwość występowania w Śremie wszystkich cyrków, w których występują tresowane zwierzęta. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Burmistrz Śremu był jednym z pierwszych szefów gmin, którzy zdecydowali się na taki krok.

Pamiętam swoją pierwszą wizytę w cyrku. Miałem wtedy ok. 10 lat. Cyrk, który przejechał do Śremu “rozłożył” się w miejscu aktualnego marketu Biedronka przy ulicy Kilińskiego. Pamiętam tylko duży namiot, watę cukrową i mnóstwo ludzi. Nie mogę przypomnieć sobie nawet czy występowały zwierzęta czy nie. Podejrzewam, że tak, bo przecież od zawsze cyrk = zwierzęta 😉 Od tego “pamiętnego” czasu nie przepadam za cyrkami. Nigdy nie przekonywały mnie występy i wyuczone pokazy. Trudno to wytłumaczyć, ale zawsze “stresowałem” się, że “coś się komuś podczas występu nie uda” 🙂 Przecież wszystko w cyrku musi wyjść perfekcyjnie.

Od tych dwudziestu paru lat byłem w cyrku kilkukrotnie. Już nie sam, a z dzieckiem. W czwartkowe popołudnie również wybraliśmy się na przedstawienie i obiektywnie muszę przyznać, że występ Cyrku Arlekin mnie zachwycił. Po raz pierwszy artyści mieli tak dobry kontakt z publicznością, występ był spójny i opierał się na pewnym scenariuszu, którego motywem przewodnim była Lampa Alladyna. Po raz pierwszy dzieci podczas występu tak często się śmiały. Cyrk Arlekin udowodnił, że nie trzeba wykorzystywać zwierząt aby publiczność dobrze bawiła się na ich występach.

Cyrk bez zwierząt. Arlekin pokazuje jak to się robi!

Obiektywnie muszę przyznać, że bałem się tego występu 🙂 Nie było lwów, nie było fok, nie było wielbłądów (cyrk bez wielbłądów!:)), nie było szybkich motorów w klatkach. Była za to harmonia artystów z dziećmi. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że była opowiedziana pewna historia, której brakowało podczas występów innych. Wszystko w wesołej oprawie z doskonałym nagłośnieniem. Kilkaset osób, które przyszło na występ nie mogło się nudzić, a maile, jakie do nas przysyłacie (dzięki za wszystkie!) tylko potwierdzają moją opinię.

Trzymam kciuki, za Cyrk Arlekin, gdyż budowanie wizerunku bez zwierząt w dzisiejszych bardzo konkurencyjnych czasach jest bardzo trudne.

I teraz najważniejsze, podziękowania od Cyrku Arlekin za występ w Śremie:

Cyrk Arlekin dziękuje za tak gorące przyjęcie naszych artystów w Śremie. Na pewno powrócimy jeszcze do tak wspaniałej publiczności. Dzięki Wam wiemy, że budowanie “cyrku jutra” ma sens i razem możemy tworzyć lepszą przyszłość tworząc widowiska bez udziału zwierząt. W spektaklu wystąpili dla Państwa:

  • Julija Loboda – pokaz hula hop i ewolucje na szarfach
  • Waldek i Paweł – groteska akrobatyczna i trampolina
  • Kuba – żonglerka
  • Robert i Matez – repryzy komiczne i transformacje
  • 4 letnia Marcelinka – hand to hand
  • Robert – spiderman
  • Kimo – taniec derwisza
  • Patryk Wieczorek – konferansjer Alladyn
  • wszyscy artyści – fireshow i pokaz baniek mydlanych

Podobne wpisy

17 komentarzy

  1. Byłam z wnuczką i córką na występie. Super się bawiłyśmy .
    Ani przez chwilę się nie nudziłyśmy. Nawet córka wzięła udział w występie , kręciła się w super świecącej spódnicy . Na pewno pójdziemy na kolejne występy cyrku Arlekin .:)

  2. Występ bardzo udany, a jednak czegoś brakowało… choćby słonia czy lwa, jakoś tak mam wrażenie, ze bez zwierzaków to nie to samo…

  3. Uważam, że powinny być zwierzęta. Jak juz tak bardzo nie chcą lwa i tygrysa to może chociaż psy, ptaki i kucyki. Ile można patrzeć na pokazy akrobatów 🙁

  4. Zgadzam się z Kamą. Mi też czegoś brakowało.. A bardziej kogoś 🙂 Fajnie było obejrzeć występ, ale bez zwierząt to już nie takie przeżycie…

  5. No jak widać, jeden cyrk się ugiął presjom ekologów. Mam nadzieję, że reszta tak nie zrobi…

  6. Szkoda, ze Arlekin sie wylamal. Inne cyrki walcza i jestem po ich stronie, bo widac, ze to tylko nagonka…

  7. Przecież i jedno i drugie można pogodzić, choć moim zdaniem Cyrk bez zwierząt to jun nie to to nie cyrk! trzymam kciuki za wyjaśnienie tego całego Cyrku a na pokazy cyrkowe ze zwierzętami sie wybieram1

  8. Czy Wy, ludzie, jesteście poważni? Chcecie krzywdzić zwierzęta dla własnego widzimisię? Oczom nie wierzę. Chcecie zobaczyć zwierzęta, zabierzcie dzieci do ZOO!

Leave a Reply to RenataCancel reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.