Skandaliczny incydent podczas meczu piłkarskiego w Śremie
Skandaliczne, niezrozumiałe, nieakceptowalne zachowanie śremskich “kibiców”! Zamiast pomóc swojej piłkarskiej drużynie dopingiem odnieść kolejne zwycięstwo, sprawili, że dotkliwe kary, które zostaną nałożone na klub bardzo mocno utrudnią jego walkę w Klasie Okręgowej.
Co się stało? Podczas meczu “na szczycie”, bo za taki trzeba uznać mecz drugiej (Warta Śrem) oraz trzeciej (Piast Kobylnica) drużyny ligi grupka, którą trudno nazwać kibicami rzucała na boisko różne przedmioty (prawdopodobnie żołędzie). Po interwencji kierownika oraz kapitana naszej drużyny na trybunach uspokoiło się, jednakże jedynie na chwilę. Sędzia nie mógł dalej kontynuować spotkania, gdyż dalej przeszkadzano w jego rozgrywaniu.
Mecz został przerwany w 70 minucie, kiedy Warta Śrem prowadziła z Piastem Kobylnica 3:2!
Skandaliczny incydent podczas meczu piłkarskiego w ŚremieNa pewno klub zostanie ukarany walkowerem, co jest jednoznaczne ze spadkiem w ligowej tabeli, na pewno otrzyma dotkliwą karę finansową oraz z pewnością stadion w Śremie zostanie zamknięty dla kibiców, co jest wielkim wstydem w całej wielkopolsce.
Wstyd i niezrozumienie. Warta Śrem, to klub tworzony przez ludzi, którzy poświęcają swój czas aby odbudować jego zauważalną pozycję w województwie. Bardzo często kosztem swojego wolnego czasu. W momencie widocznej poprawy w grze, funkcjonowaniu klubu, odbudowaniu zaufania wśród śremian, sukcesów w pozyskiwaniu coraz większej ilości sponsorów taka sytuacja sprawia, że każdy z nas chciałby po prostu zatrzymać się na chwilę i zapytać: dlaczego? Żal, czujemy ogromny żal do tych osób, które dopuściły się takiej sytuacji.